Jeżeli warunki nie
pozwalają nam na postawienie stacji transformatorowej, jedynym słusznym
rozwiązaniem są stacje podziemne. Stacje podziemne są dobrym rozwiązaniem jeżeli
nie ma miejsca na postawienie stacji naziemnej.
Podziemne stacje transformatorowe umieszczane są w
specjalnym kontenerze monolityczno betonowym, który jest bardzo szczelny.
Wewnątrz kontenera montowane są rozdzielnice średniego oraz niskiego napięcia.
Rozdzielnice te stanowią niezależne elementy stacji. Jeżeli szukacie kogoś, kto
zbudowałby dla Was taką stację, to można sprawdzić ofertę firmy mm3 z Płocka.
Stacje podziemne umieszczane są przeważnie w chodnikach, skwerkach itp.
Odpowiedniego dostosowanie kontenera sprawia, że przedostanie się wody do środka
jest nie groźne dla stacji transformatorowych. Konstrukcja ta zapewnia wiele
lat pracy stacji.
Ochrona przeciwpożarowa a lokalizacja stacji
Przed budową jakiejkolwiek stacji transformatorowej pod
ziemią należy zapoznać się z rozporządzeniem ministra infrastruktury z dnia 12
kwietnia 2002 roku w sprawi warunków technicznych (Dz. U. z dnia 15 czerwca
2002 r. Nr 75, poz. 690 z późniejszymi zmianami) ewentualnie z lokalnymi
przepisami. Stacje zbudowane są z monolitu i betonu, fundamentu, bryły głównej
oraz dachu. W fundamencie wykonane są specjalne misy olejowe, które posiadają
dużą pojemność. Bryła główna zbudowana jest z rozdzielnic typu SN i nN, układów
pomiarowych, agregatów, transformatorów, urządzeń zdalnej kontroli itp. Dach
przeważnie wykonuje się z metalu lub nakładki architektonicznej. Stacje
transformatorowe montowane są poprzez drzwi komory transformatora lub poprzez
dach. Otwory wentylacyjne zabezpieczone są aluminiowymi żaluzjami, które
posiadają stopień ochrony IP 23D. W podłodze zazwyczaj umieszczane jest całe
okablowanie.
Jak wygląda etap przed montażem stacji transformatorowych?
Na początku należy wykonać w ziemi wykop o odpowiedniej
głębokości. Drugi etap to przygotowanie uziemienia stacji. Trzeci etap to
przygotowanie fundamentu pod stację z podsypki piaskowo-żwirowej o minimalnej
grubości 20 cm. Jednak przed wylewką należy się dowiedzieć jakie w danym
miejscu panują warunki gruntowo-wodne. Wszystkie operacje związane z
fundamentem musza być zaprotokołowane w protokole odbioru. Jeżeli wszystkie
powyższe etapy są poprawnie wykonane, można przejść do umiejscowienia bryły
głównej, a następnie wprowadzić transformator od góry. Czynności te trzeba
wykonywać bardzo ostrożnie, ponieważ istnieje ryzyko przerwania hydrolizacji
powierzchni pionowych. Szczególną ostrożność należy zachować przy kładzeniu kabli
stacji transformatorowej ponieważ zagęszczenia mechaniczne fundamentów mogą spowodować
uszkodzenie przewodów.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJak dobrze kojarzę to nawet jako wejście do takiej stacji może służyć właz rewizyjny https://www.alumatex.pl/wlazy-rewizyjne/ który jest również bardzo szczelnym elementem. U mnie nie trzeba było robić takich budowali, ale wiem że są one dość popularne.
OdpowiedzUsuńAkurat ja się na tym całkowicie nie znam więc do wszelkich prac elektrycznych staram się wezwać fachowców. Właśnie dlatego wiem, że jak coś to pogotowie elektryczne http://www.elektryk-krakow.pl/pogotowie-elektryczne pojawi się u mnie wtedy kiedy będę tego potrzebował.
OdpowiedzUsuńJeśli nie ma możliwości aby postawić stację naziemną to te podziemne są dobrym rozwiązaniem. Muszą być oczywiście profesjonalnie wykonane. W temacie elektroniki, jeśli mowa o producentach płytek drukowanych to znajdziecie na https://tspcb.pl/ stronę jednego z nich. Posiadają nowoczesny park maszynowy.
OdpowiedzUsuń